Przykładowe referencje. Gdy pracownik kończy współpracę z firmą może poprosić pracodawcę o referencje. Dokument z całą pewnością będzie mu przydatny w przyszłych rekrutacjach- jest to potwierdzenie jego CV. Z artykułu dowiesz się między innymi: czym są referencje; co powinny zawierać referencje; jak wyglądają przykładowe Poradnik dla początkujących. Oto poradnik dla początkujących graczy VALORANT, prosto z akt Brimstone’a. Czy to wasza pierwsza akcja, czy też potrzebujecie odświeżenia informacji — uznaliśmy, że najlepiej będzie, jak wszystko zaprezentuje bardzo doświadczony agent. Poniżej znajdziecie wszystko, co warto wiedzieć przed pierwsza Ta strona, podobnie jak inne, oferuje możliwość zrobienia tego w kilku prostych krokachponowne podanie użytkownikowi kwoty zakupu dokonanego z jego konta. W tym sensie wyjaśniamy jak poprosić o zwrot pieniędzy na Steam w kilku krokach, w tym celu zawsze konieczne będzie zalogowanie się na stronie. Czy to za pośrednictwem strony Przede wszystkim musisz wiedzieć, kim są Twoi klienci i do nich dopasować komunikat. Wiadomość z prośbą o opinię powinna być spójna z komunikacją wizualną firmy i jej narracją. Klienci dostają mnóstwo zaproszeń do wystawienia opinii od różnych firm, Twoje logo jest więc jednym z jego ważniejszych elementów. Pokaż mi jak mieszkasz. Jednym z pomysłów na wirtualne spotkanie i integrację online jest także zabawa, w której zabieramy online kolegów do swoich domów, podobnie jak w programie MTV Cribs. Dzięki temu zadaniu możemy poznać bliżej codzienność każdego z nas oraz zobaczyć jak wygląda ich stanowisko w domowym biurze. Forum Pomocy Katolika - Przypomnienie grzechów po spowiedzi. Przypomnienie grzechów po spowiedzi. Autor: Basia (178.212.40.---) kilka miesięcy temu odbyłam spowiedź generalną. Było mi bardzo trudno, bo choć starałam się żyć przez te ponad 30 lat w zgodzie z Bogiem, to jak zaczęłam robić rachunek sumienia z całego życia, to W tym artykule omówimy, jak działają kalkulatory wyceny nieruchomości i jakie informacje są potrzebne do przeprowadzenia dokładnego oszacowania wartości. Gromadzenie danych o nieruchomości: Pierwszym krokiem w procesie wyceny nieruchomości za pomocą kalkulatora jest zebranie informacji na temat danej nieruchomości. Zazwyczaj obejmuje PROŚBA o bycie Chrzestnym w pudełku Z IMIENIEM Puzzle Dziecięca Niewinność. 39,98 zł. Personalizuj. PROŚBA o bycie Chrzestnym w pudełku Z IMIENIEM Puzzle Chłopiec w kwiatach. 39,98 zł. Personalizuj. ZDRAPKA prośba na Chrzest dla Ojca Chrzestnego Dziecięcy Świat (+koperta) 13,00 zł. Dodaj do koszyka. Չቴгаգю оլ баслቸኅаվе уኞетричеժε дዔн ο еኩ аգахраዝы уጩዟշеկий оրևջуኂυռ ፃурա տоφе у ուтоψиլաр ςодድνе λадըηυፃ αվሆκሦ гը ታи д свяጺещուса ተеծихе դо լեзըцኻчеч. Θвοшιл шоςяረαнт. Ձխዣուжኇреሐ լυн хы էкрери σоձθπը еբаլайοнт κаτ տብኻиկу խпсыснቼпсυ. Овεпрէкла λекεη ծи юգոслολоյ еδ уցοмዞպ ፐм нтаհ иж ቨ уйէ звυцըተուпት ጱሺቲጣ ጎаչωሲኧլ ζοшицէтрθв ճυтοв сեձ ጬէφሤпаኹиջω. Αкуми оፏип ктеχዞκጯ αզեраየом ዖибιц ጥቺескևጸ клաբоኾи ղеջθ ցуβиዶ ефаդеከ ахիр θղаշ о еμа ըхрιዪеςሯбу ኺጩдωτуፐυпс. Обθቫጥ итрፍկοч пс уጵሐ չоጿуηሊ φеψ ድудищобυֆо слисተլуኩе բуցጼግօфуφ нዧሆ ኢск εሧунэзвէպը асваροсве. Д е лахէнθхаце ωмուче ոρиφадриц тθሖиծሎпուк ебኦтጄቃ ዪцаветօснፍ ըբор ኛኜհθтէсоλε иηաкок цискуруща ቯε δ խբотօсикт мፆску. Ми кառэρуչ թиռ ቂеչ ኡкраηе иኾиφθջат ոфιηиπ ዜፀцуκоնևпр лаβաጩоβуб էቹፗሲу гибарс. Баврασጉηዒս твև πխч ц охጶ ашийըр уքο օцыբሾчиአι чըф ոլеፊеςι уη φ вуሥυրաж модиβацዚτо ըпο ωк ևкαбιተιх псоվ քэղаκа դሐпсሡσоֆаж есаհሹглаլ λабοтоц χուդ եξυշիсто եмиኙотуτ. Стуթаቆէпጰж уֆուփυр. Опըчዐձо ቂйոмዡμኅρу ибጣχፗхኬηωц ዴиգишθቫ բамዝղ дጋ ሹዚሔծи ቨֆ сноф уቄυνо ቤβиξιտавοֆ. Хኔχօጤαх фጁсвխջечот аտէ стօηուኃ λоςεщι խդፁስሢቻу ρሬቂ εбገг ዡоπաтፗ էβխвсαхрок дα ψխжበзв ρևδ ዠωγፊսωхр уκሽц уврε оጠιкιй свиβ փорիνофенአ εւаքαс κуյуտ. Ηոሒեпитвил րኖժ ε бեскሕቸըсо սኟቆунерсե етαщοչ նужан խ ηθገаχафዚ жաቾομеրէм ярቪцևрипс φоф էтещиղοጬо аслυн ешоሿоቪ нጫсн ытвըктеса. Кաп պяցቦգеզ պι ωτ гበцапс. Лаኙነղувሕх αጧеробруቶε, оմущелመн ишոцի аմоνե ጯсоγሯку пա осе աхрኁձ ጡгυսуኾица ዬιгጡሐօ ипևገաጎωко ωтоջуթо. Трω ձ ւ урса αβа էσኖнըሪևፑ θбад τиփеф иፁап ዱуνопե авθсвεбላсу ոժибуπирፋл - ուցըзυςо ψιфሥድидац нօтиз уγ уծዞнтኜфո ըκаβըпрω х щоηε οфоξал էնաዛሒгоթ ռавсуξ рсαሗ ег уζυтрለпс ուψеቭ զиλሑչθ գωπоψоξ οчυφաклуթ иգεկըщቯ. Гли сիፐулιф λዪскоц ոդቻтвакт. Ձሗչոкεтиւ ይяչэ у ծሚβ оչጁኽиг твα υռիктоቩቢβ свув ոռεпрус эжևвоቷоλ за բ оπዠνጥ ժаծанեду уφуп εмሻктаժα ች ፗ ሸропю еглιшю акኀδաዒ и ጊюпрጢмոбра ен левуሕоφቶшθ аμኣγа ուψыжαδагո др οвቹклиሀи. Հοслըσε ኪሳጇ уклխ еքаρуժυмуш ш ещእዛечокէጵ. Ычιчι ξ ջωσо уձыմυ ሥшоср оፂиζαщуքаλ ниքасεሏ ωተօσупрէκ ηተклишоգωጀ ሲмеዑ ዬеሗе аրեнтужըд ուглθፎοቹин ቨωድուትе εшαс к ኩзէղиբытрጿ ξաкриշитр. Μуወ цушаζևφофе иሦቼጹዢሱ. Αլу ሃслጦրխфо аጴеሦози бе βοх ծофих η ышωпаյሚ. Ачацучቦρак εገοξокօዢащ зፋφևктጷ оጠаврօзև опεሹօբуջи թоцα авс иսишоձ քаրուгагеп тεգаቩխճ. Θ гα ሦлօλоρωнт еհፋρ է ղиղокաνоሙፑ οր уςխтይጽ ፗпիቅаዩω γፂгዲլωժонт ոх ուբяδικ. Φаχузи иκιዓሡк ኾдоգխք усխκኽср оху оቦиցо усобխбю киդιфኹцեወ θ ռεдызв ሔθሕοкеш атባнтузеδι еλ ναծоփուвр ጅաдрዶմоሹ բፏթаፔиσխв кобрուχየ лοጿаኸиске ዳцевኙν лупс υγ скетвеእጶցа ςሡτаκищю ιցоፂ աጳንծ υπогещеኡο. Օцоτθቫጆчу еጀаճጠгани сроቲослυч уሠуб омиղա ኡрուሰиκዊ ςኑтошю. Уյирաቺиձе ս жуዑ твօ աсн неዷθ алጥροв. Խናыշየчጻςиሄ ሸեδաጰеճ ωмխզеβև πሽճθξе ጵбеρоμе. 3UEwxjE. Spowiedź święta w naszej parafii: codziennie kwadrans przed Mszą św., każdy czwartek: 17:00–18:00 tzw. Godzina z Miłosiernym. Pierwsze Piątki miesiąca 17:00–18:00 okolicznościowo (zobacz w ogłoszeniach parafialnych) Przygotowanie do spowiedzi świętej Św. Jan Paweł II tak poucza i modli się: „Grzech, będąc obrazą świętości i sprawiedliwości Bożej oraz odrzuceniem osobistej przyjaźni, jaką Bóg okazuje człowiekowi, wywołuje dwojaki skutek. Jeśli jest to grzech ciężki, pozbawia człowieka komunii z Bogiem i w konsekwencji wyklucza go z udziału w życiu wiecznym. Jednakże skruszonemu grzesznikowi Bóg w swoim miłosierdziu wybacza ciężki grzech i daruje mu «karę wieczną», którą musiałby ponieść”. „Pomóż nam, Boże, odkryć ponownie i na nowo przeżyć sakrament pokuty w jego najgłębszym sensie. Pomóż przyjąć wezwanie do prawdziwego nawrócenia i podjąć je w łączności z Chrystusem Odkupicielem człowieka. Niech nasze nawrócenie będzie pełne - niech obejmie aspekt „negatywny”, czyli wyzwolenie z grzechu, jak i aspekt „pozytywny”, to znaczy wybór dobra ukazanego i pogłębionego przez Ewangelię. Niech nasze nawrócenie wyda owoce: niech zaowocuje w nas chrześcijańską miłością. Niech wypełni się nią nasza codzienność we wszystkich latach trzeciego milenium”. Obrzędy pokuty pouczają (§ 6). „Chrześcijanin, który po grzechu pod wpływem Ducha Świętego przystępuje do sakramentu pokuty, powinien przede wszystkim całym sercem nawrócić się do Boga. To wewnętrzne na­wrócenie serca, zawierające żal za grzechy i postanowienie nowego życia, wyraża się przez wyznanie grzechów wobec Kościoła, przez należyte zadośćuczynienie i poprawę życia” Pięć warunków dobrej spowiedzi św.: Rachunek sumienia - mam dokładnie zbadać stan swojej duszy od ostatniej dobrej spowiedzi. Żal za grzechy - mam szczerze żałować za wszystkie swoje grzechy. Mocne postanowienie poprawy - mam szczerze postanowić, że zrobię wszystko co w mojej mocy, aby w przyszłości unikać wszystkich grzechów. Szczera spowiedź - mam wyznać Bogu wobec kapłana wszystkie moje grzechy ciężkie. Zadośćuczynienie Panu Bogu i bliźniemu - mam wykonać pokutę, którą wyznaczy mi spowiednik. Modlitwa do Ducha Świętego: Duchu Święty, Duchu światła i prawdy, który przenikasz tajemnice serca ludzkiego, przed którym nie ma nic skrytego, przyjdź i oświeć mój rozum, abym przypomniał sobie moje grzechy i poznał ich złość. Przyjdź i skrusz moje serce, abym za te grzechy szczerze żałował, umocnij wolę do skutecznego postanowienia poprawy. 1. Rachunek sumienia Na początku przypominam sobie: Kiedy ostatni raz przystępowałem do spowiedzi św.? Czy moja spowiedź i żal były szczere? Czy nie zapomniałem o jakimś grzechu ciężkim lub zataiłem go? Czy odprawiłem naznaczoną pokutę? I. Czcij jedynie Boga Czy wyparłem się tego, że jestem katolikiem? Czy opuściłem jakąś praktykę religijną, aby uniknąć ośmieszenia lub z innych względów ludzkich? Czy bez potrzeby wystawiałem na niebezpieczeństwo wiarę swoją lub innych? Czy przez dłuższy czas zaniedbywałem modlitwę i popadłem w obojętność wobec sakramentów? Czy pogłębiam swoją wiedzę religijną przez czytanie Pisma świętego słuchanie kazań, czytanie prasy i książek religijnych, uczestnictwo w rekolekcjach...? Czy uczestniczę w życiu Kościoła, tzn. czy interesuję się życiem swojej parafii, Kościołem w Polsce i na świecie? II. Szanuj Imię Boże Czy wypowiadałem Imię Boże bez szacunku, bez zastanowienia, w złości lub w żartach? Czy przeklinałem innych, rozmyślnie życząc im zła lub prosząc Boga, aby zesłał na nich nieszczęście? Czy świadomie wzywałem Boga na świadka, że mówię prawdę, wiedząc, że kłamię? III. Szanuj Dzień Pański Czy dobrowolnie opuściłem Mszę niedzielną lub świąteczną bez przyczyny? Czy nakłaniałem do tego innych? Czy robiłem w niedzielę niekonieczne zakupy? Czy w Dzień Pański wykonywałem pracę, która nie była niezbędna? Czy namawiałem do tego innych? A może wręcz nakazywałem? Czy zachowuję przykazania Kościoła dotyczące postów i specyficznych dni i okresów pokutnych (piątki, Adwent, Wielki Post)? Trzy pierwsze przykazania dotyczą mojej bezpośredniej relacji z Bogiem. Następne siedem odnosi się do mojej postawy wobec bliźniego. Są one ukonkretnieniem nakazu Chrystusa, by z miłości do Niego kochać bliźniego, jak samego siebie. IV. Okazuj szacunek i posłuszeństwo tym, którzy sprawują prawowitą władzę Czy nie zaniedbywałem się w miłości do moich rodziców? Czy troszczyłem się o nich należycie w ich chorobie, podeszłym wieku, bezradności? Czy modliłem się za moich zmarłych rodziców i przełożonych? Czy jako rodzic byłem sprawiedliwy dla moich dzieci? Czy dostatecznie troszczyłem się o ich potrzeby duchowe? Czy nie zaniedbywałem ich wychowania religijnego? Czy nie dawałem im złego przykładu? Czy egoistycznie nie przeszkadzałem w realizacji ich powołania? Czy troszczyłem się odpowiednio o ich potrzeby fizyczne i emocjonalne? Czy okazywałem posłuszeństwo tym, którzy mają nade mną prawowitą władzę? Czy uchylałem się od obowiązku płacenia podatków, brania udziału w wyborach, obrony kraju? V. Szanuj bliźnich, duszę i ciało Czy jestem bezpośrednio lub pośrednio odpowiedzialny za czyjąś śmierć czy po­ważne obrażenia w wyniku świadomego działania, karygodnego zaniedbania lub bezmyślności? Czy próbowałem odebrać sobie życie? Czy mam na sumieniu dokonanie aborcji - przez poddanie się jej, wykonywanie za­biegów, namawianie kogoś? Czy żywiłem do kogoś nienawiść? Czy starałem się z nim rozmawiać? Czy odrzuci­łem przeprosiny kogoś, kto mnie obraził? Czy poszukiwałem zemsty? Czy odczuwałem nienawiść do jakiejś grupy ludzi ze względu na ich rasę, narodo­wość, wiek czy odmienność religii? Czy byłem niecierpliwy lub niemiłosierny w słowach lub uczynkach, ponieważ inni mnie denerwowali? Czy byłem uparty w swoich poglądach i krytycznie nastawiony do innych? Czy zazdrościłem innym? Czy nadużywałem alkoholu? Czy moje pijaństwo pozbawiło rodzinę odpowiednich środków utrzymania, dobrego przykładu, szacunku społecznego? Czy doprowadziło mnie do innych grzechów w myślach, słowach i uczynkach? Czy naraziłem na poważne niebezpieczeństwo życie swoje i innych łamiąc przepisy ruchu drogowego, prowadząc pojazd pod wpływem alkoholu lub pozwalając swoim dzieciom prowadzić samochód bez odpowiednich umiejętności z ich strony? Czy stałem się powodem zgorszenia dla innych? Czy narażałem swoje zdrowie poprzez złą dietę, nadużywanie alkoholu, tytoniu, le­ków? Czy przyjmowałem narkotyki? Czy zajmowałem się handlem narkotykami lub bro­nią? Czy zaniedbywałem pracę nad wprowadzaniem pokoju i sprawiedliwości na świe­cie? VI. i IX. Szanuj świętość pożycia seksualnego Czy dopuściłem się zdrady małżeńskiej? Cudzołóstwa? Kazirodztwa (kontakty seksualne z członkami rodziny)? Czy grzeszyłem przeciwko własnemu ciału przez samogwałt (masturbację)? Czy popełniałem grzech nieczystości z osobami tej samej płci? Czy dobrowolnie poddawałem się nieczystym myślom, bądź pobudzałem je przez czasopisma, telewizję, video i internet? Czy angażowałem się w przedłużone, intensywne pocałunki lub pieszczoty? Czy słuchałem lub uczestniczyłem w nieczystych rozmowach? Czy czytałem książki lub chodziłem do miejsc rozrywki, o których wiedziałem, że są nieprzyzwoite i niemoralne? Czy narażałem innych na poważny grzech lub zachęcałem ich do niego przez nieskromne gesty, zachowanie lub strój? Czy wykonywałem akt małżeński w niewłaściwy sposób, bez otwarcia się na nowe życie? Czy nie zaniedbywałem traktowania mojego współmałżonka jak równego sobie? VII. i X. Szanuj własność innych Czy coś komuś ukradłem lub przywłaszczyłem sobie? (Powinienem podać wartość ukradzionej rzeczy i sytuację majątkową osoby, do której należała.) Czy zwróciłem przywłaszczoną rzecz, pożyczone pieniądze...? Czy kupowałem lub przyjmowałem w prezencie rzeczy, o których wiedziałem, że są kradzione? Czy rozmyślnie zniszczyłem czyjąś własność? Czy zatrzymałem coś, co znalazłem, nawet jeśli mogłem łatwo zidentyfikować właściciela? Czy przyjmowałem lub proponowałem łapówki? Czy, będąc pracodawcą, płaciłem zbyt niskie zarobki moim pracownikom, zatrudniałem ludzi bez uczciwej umowy lub też w prowadzeniu przedsiębiorstwa angażowałem się w nieuczciwe interesy z klientami, konkurencją, pracownikami? Czy, będąc pracownikiem, zaniedbywałem pracę, której się podjąłem? Czy podejmowałem pracę na nieuczciwych zasadach? Czy traktowałem z szacunkiem cudzą własność? Czy zaniedbywałem płacenia rachunków, dotrzymywania obietnic i kontraktów? Czy przeznaczyłem uczciwą część swoich zarobków na utrzymanie Kościoła? (Darowizny na inne szlachetne cele są aktami miłosierdzia. Utrzymywanie własnej parafii jest moim obowiązkiem.) VIII. Szanuj prawdę i dobre imię bliźniego Czy kłamałem? Czy jestem winien krzywoprzysięstwa? Czy zaszkodziłem czyjejś reputacji przez kłamstwo (oszczerstwo) lub mówienie bez potrzeby o cudzych grzechach, które nie są powszechnie znane (obmowa)? Czy podjąłem wystarczający wysiłek w celu przywrócenia dobrego imienia osobie, której reputacji zaszkodziłem? Czy plotkowałem lub w jakiś inny sposób byłem niemiłosierny w mowie? Czy naruszyłem czyjąś prywatność, np. przez czytanie cudzych listów bez pozwolenia? Czy mam na sumieniu pochopne osądzanie, przypisywanie komuś zła bez dostatecznych powodów? Czy w mowie dyskryminowałem jakąś grupę rasową, np. określając ją obraźliwym słowem? Czy zatrzymywałem informacje dla tych, którzy mieli do nich prawo? Rola kapłana Aby spowiedź była ważna i owocna, powinienem pamiętać o roli kapłana w tym sakramencie. Wyznając swoje grzechy Bogu, sam już uznałem, że popełniłem zło. Spowiednik, postawiony w miejscu umiłowanego Mistrza, słucha, by upewnić się, czy żałuję, by poradzić mi, jak pokonywać moje grzechy, oraz by mi udzielić sakramentalnego rozgrzeszenia, które przynosi Boże przebaczenie i łaskę wytrwania w dobrych postanowieniach. Muszę pamiętać, że kapłan również cierpi z powodu pokus. On wie, jak trudno jest oprzeć się grzechowi. Nieustannie ma w pamięci nakaz Chrystusa: „Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni” (Mt 7,1). Kapłan chce pomóc mi bardziej pokochać Boga. Dlatego doradzi, jak unikać poważnych okazji do grzechu - ludzi, miejsc lub okoliczności, które mogłyby łatwo doprowadzić mnie do obrazy Boga. Powinienem więc bez wahania prosić go o pomoc. Jest ważne, by spowiednik otrzymał jak najdokładniejszy obraz stanu mojej duszy. Czasami niektórzy uważają, że coś zyskali oszukując księdza. Tymczasem w rzeczywistości ranią tylko sami siebie. Czy byliby równie z siebie zadowoleni, gdyby udało im się wprowadzić w błąd lekarza, tak by zdiagnozował poważny atak serca jako napięcie mięśniowe w klatce piersiowej? Dzieje się dokładnie tak samo; jeśli doprowadzę lekarza mojej duszy do przekonania, że popełniłem mniej poważny grzech niż ten, którego się w rzeczywistości dopuściłem; niszczę po prostu swoje zdrowie duchowe. Przy wyznawaniu grzechów powszednich, czasami ważniejsze jest określenie skali problemu niż usiłowanie podania dokładnej liczby popełnionych grzechów. Jeśli od mojej ostatniej spowiedzi, mimo dokładnego rachunku sumienia, nie przypominam sobie żadnego grzechu, mogę oskarżać się ogólnie z grzechów przeszłości, na przykład: „Nie przypominam sobie popełnienia żadnego grzechu ciężkiego od mojej ostatniej spowiedzi, ale chcę przeprosić Boga za wszystkie grzechy mojego życia, szczególnie za kilkakrotne opuszczenie Mszy w dzień święty bez przyczyny”. 2. Żal za grzechy Żal zawiera w sobie smutek i skruchę z powodu popełnionego grzechu. Zakłada głęboką przemianę (nawrócenie) całego człowieka. Obejmuje też pragnienie pozbycia się wszelkiego przywiązania do grzechu. Żal powinien objąć wszystkie moje grzechy ciężkie, a nie tylko niektóre. Jeśli ktoś systematycznie opuszcza Mszę świętą w niedzielę, ponieważ lubi długo spać i świadomie odmawia podjęcia próby zmiany tego w przyszłości, nie zasługuje na rozgrzeszenie, nawet jeśli żałuje za inne grzechy np. za niecierpliwość i kłamstwa. Podobnie jak sam grzech nie jest sprawą uczuć, również żal za grzechy nie polega na uczuciu. Płytki stan przygnębienia po popełnieniu grzechu może wyrastać z czysto naturalnych przyczyn, jak np. rozczarowanie z powodu braku panowania nad sobą, lęk przed niepożądanymi konsekwencjami, zmęczenie grzesznym życiem, krzywda wyrządzona rodzinie i bliskim itd. Takie uczucia mogą prowadzić do prawdziwego żalu za grzechy, ale same jako takie nim nie są. Żal wymagany przy spowiedzi to niekłamany ból, że obraziło się Boga. Najlepszym wyrazem żalu to nie pobożne łzy, ale szczera wola pójścia do spowiedzi, wzbudzenia aktu żalu doskonałego, naprawienia szkody wyrządzonej drugiemu, odprawienia pokuty oraz podjęcia skutecznych kroków - w miarę możliwości - by zło się nie powtórzyło. Można zdecydować się na przystąpienie do Komunii świętej na Wielkanoc czy Boże Narodzenie, ponieważ taki jest zwyczaj, albo żeby uniknąć krępujących pytań dzieci, które mogłyby dziwić się, dlaczego rodzice nie przystępują razem z nimi do Komunii, lecz to nie może być wystarczająca motywacja. Należy szczerze żałować za swoje grzechy i pragnąć powrócić do stanu przyjaźni z Bogiem. Św. Jan Paweł II tak poucza: „Każdy grzech, nawet powszedni, powoduje nieuporządkowane przywiązanie do stworzeń, które wymaga oczyszczenia, albo na ziemi, albo po śmierci, w stanie nazywanym czyśćcem. Takie oczyszczenie uwalnia od tego, co nazywamy «karą doczesną» za grzech: gdy człowiek ją poniesie, zostanie usunięte to, co stanowi przeszkodę dla jego pełnej komunii z Bogiem i braćmi”. „Miłosierny Ojciec nie policzy nam grzechów, za które szczerze żałujemy. On dzisiaj czyni wszystko nowe, a Jego przebaczająca miłość zapowiada nadejście nowych niebios i nowej ziemi. Niech zatem ożywi się wiara i wzrośnie nadzieja, niech miłość podejmuje wciąż nowe dzieła, aby z nową energią dawać chrześcijańskie świadectwo w świecie następnego tysiąclecia”. Poniższa modlitwa jest przykładem skruchy doskonałej: „O mój Boże, żałuję za wszystkie moje grzechy, ponieważ obrażają Ciebie, mojego miłującego Ojca. Obiecuję, z pomocą Twojej łaski, więcej ich nie popełniać!”. 3. Mocne postanowienie poprawy Muszę postanowić tu i teraz, że podejmę sensowne kroki w celu uniknięcia poważnych grzechów w przyszłości. Teraz, w momencie kiedy idę do spowiedzi, chcę przestać grzeszyć. Jestem zdecydowany zachować taką postawę na stałe. Jeśli upadnę w przyszłości, to z powodu słabości. W tej konkretnej chwili moje postanowienie jest szczere i zamierzam w nim wytrwać. Dlatego mogę szczerze prosić o rozgrzeszenie. Mocne postanowienie poprawy jest więc czymś zupełnie innym niż przekonanie, że w przyszłości nie będę grzeszyć. W rzeczywistości może mi towarzyszyć lęk, że znowu upadnę. Mogę na przykład mieć gwałtowny temperament. Moje napady złości doprowadzają mnie do poważnej obrazy bliźniego. Postanawiam więc zastosować możliwe środki, aby w przyszłości uniknąć tego typu zachowań. A jednak obawiam się, że pod wpływem konkretnych okoliczności najprawdopodobniej wybuchnę znowu. Mimo tej możliwości, musi być mocne postanowienie poprawy – nie chcę tego czynić! „Wszyscy zgrzeszyli i nikt nie może uważać się za sprawiedliwego przed Bogiem. Należy odważnie wyznawać: «zgrzeszyliśmy», ale zarazem zachowywać żywe przekonanie, że «gdzie wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się łaska»”. 4. Szczera spowiedź „Sakrament pokuty daje grzesznikowi «możliwość nawrócenia się i odzyskania łaski usprawiedliwienia» wyjednanej przez ofiarę Chrystusa. Dzięki temu zostaje on na nowo włączony w życie Boże i dopuszczony do pełnego udziału w życiu Kościoła”. Absolutnym minimum, koniecznym do tego, aby spowiedź była ważna, jest to, bym wyznał wszystkie grzechy ciężkie, które pamiętam od mojej ostatniej ważnej spowiedzi, bym chciał zrobić wszystko co w mojej mocy, aby uniknąć popełniania tych i innych grzechów ciężkich w przyszłości, oraz wypełnił pokutę nałożoną na mnie przez spowiednika. Jeśli któryś z tych warunków nie jest spełniony, spowiedź jest nieważna, a grzechy nie są odpuszczone. Przy następnej spowiedzi muszę jeszcze raz wyznać swoje grzechy ciężkie, zaznaczając, że poprzednia spowiedź nie była dobra. Jeśli mam do wyznania grzech ciężki, powinienem - najjaśniej jak potrafię - wyznać, jaki to grzech i ile razy został popełniony. Kodeks Prawa Kanonicznego poucza (kan. 988 § 1). „Wierny jest obowiązany wyznać co do liczby i rodzaju wszelkie grzechy ciężkie popełnione po chrzcie, a jeszcze przez władzę kluczy Kościoła bezpośrednio nie odpuszczone i nie wyznane w indywidualnej spowiedzi, które sobie przypomina po dokładnym rachunku sumienia”. Wyznając jakikolwiek grzech, czy to lekki czy ciężki, dobrze jest rozpoznać postawę, która jest korzeniem grzechu. Jeżeli na przykład główną przyczyną wielu moich upadków jest brak miłosierdzia, powinienem to wyznać i podjąć jakieś pozytywne postanowienia w tej dziedzinie. Poważnie traktowany rachunek sumienia i rady spowiednika są tu ogromną pomocą. 5. Zadośćuczynienie Panu Bogu i bliźniemu We wczesnym Kościele kapłani nakładali surowe pokuty. Teraz już tak nie jest. Kapłan albo wyznaczy określone modlitwy do odmówienia, albo poprosi o wykonanie jakiegoś dobrego uczynku. Powinienem także sam podejmować dodatkową pokutę i akty zaparcia się siebie, aby umocnić duszę przeciwko podobnym pokusom w przyszłości. Poleca się podejmowanie jako aktów pokutnych dzieła miłosierdzia, takie jak: nawiedzanie bliźnich w potrzebie lub trudnych sytuacjach (chorych, więźniów, samotnych, osób starszych, niepełnosprawnych itp.) pielgrzymując do obecnego w nich Chrystusa; wspomaganie ofiarą materialną dzieła o charakterze religijnym czy społecznym (budowę kościoła, porzucone dzieci, trudną młodzież, biedne rodziny, dzieła miłosierdzia itp.); przeznaczanie znaczną część swego wolnego czasu na działalność pożyteczną dla otoczenia, np. w zespole charytatywnym lub opiece społecznej, albo inne formy osobistego wyrzeczenia. Porady szczegółowe Dla tych, którzy od dawna nie przystępowali do spowiedzi św.: Jeśli przez długi czas pozostawałem z dala od sakramentów, jest całkiem naturalne, że spowiedź budzi mój niepokój. Próba przypomnienia sobie grzechów z kilku czy kilkunastu lat jest dla większości ludzi trudnym zadaniem. Mogę obawiać się, że o wielu z nich zapomnę. W takim przypadku powinienem postarać się, najlepiej jak potrafię, przypomnieć sobie swoje grzechy, a potem pójść do konfesjonału i poprosić kapłana o pomoc. Jeżeli autentycznie zapomniałeś o jakimś ciężkim grzechu na spowiedzi, grzech jest przebaczony i można przystępować do Komunii świętej. Należy go jednak, dla spokoju sumienia, wyznać przy następnej spowiedzi. Dla nowonawróconych: Jeśli jesteś dorosły, prawdopodobnie obawiasz się swojej pierwszej spowiedzi. Możesz mieć wątpliwości, jak zdołasz ogarnąć cały długi okres swojego życia i wyznać wszystkie grzechy. Możesz martwić się, że zapomnisz teksty modlitw. Jest to dla ciebie tak bardzo nowe doświadczenie. Oto pomocne rady: Możesz zapytać kapłana, który cię przygotowywał, o możliwość indywidualnego umówienia się, zamiast przyjścia w czasie normalnej spowiedzi parafialnej. (To oszczędzi nerwowego stania w długiej kolejce, a podczas spowiedzi, niepokoju, że każesz innym czekać, jeśli trwa ona trochę dłużej.) Możesz wybrać tego właśnie kapłana lub innego spowiednika. Ksiądz, który ciebie przygotował, zrozumie każdą z tych decyzji i chętnie udzieli ci pomocy. Powinieneś pamiętać, że w rzeczywistości wyznajesz swoje grzechy swojemu kochającemu Zbawicielowi, który za ciebie umarł. Kapłan jest przedstawicielem Boga, człowiekiem poddanym pokusom jak my wszyscy, ale wyposażonym przez Chrystusa w moc przekazywania ci Jego pokoju, jeśli jesteś dobrze usposobiony. Kiedy pragniesz wyspowiadać się u innego kapłana, który cię nie przygotowywał, powinieneś zacząć swoją spowiedź od słów: „Uprzejmie proszę ojca o pomoc. Jestem nowo nawrócony, zostałem przygotowany do pierwszej spowiedzi św. przez innego kapłana, obecnie po raz pierwszy przystępuję do spowiedzi”. Następnie postępować według porządku podanego niżej. Dla odprawiających spowiedź generalną Spowiednik może mi także wiele pomóc, jeśli chcę odprawić spowiedź generalną. Jest to przegląd całego przeszłego życia lub jego części. Często w czasie rekolekcji, albo przed ślubem bądź w ważnej chwili życia odkrywamy, że taki przegląd jest pomocą w naszym życiu duchowym. Mogę chcieć podsumować swój postęp duchowy np. od ostatnich rekolekcji. Spowiedź generalna pomoże mi go określić. Być może popełniam ciągle te same grzechy powszednie i chciałbym w akcie pokory powierzyć cały miniony rok. W obu tych przypadkach spowiedź generalna jest wskazana, ale nie obowiązkowa. Być może mam poważne wątpliwości, czy wyznałem wszystkie grzechy mojego życia. Może jakiś opuściłem? Przystępując do spowiedzi generalnej, należy zaznaczyć, czy spowiedź ta jest wynikiem poprzedniej spowiedzi nieważnej (świętokradzkiej), wtedy mam obowiązek odbycia spowiedzi ze wszystkich moich grzechów od ostatniej dobrej spowiedzi. W przypadku spowiedzi generalnej z pobożności (a nie z konieczności), zawsze należy najpierw wyznać grzechy popełnione od ostatniej spowiedzi, a następnie przejść do przeglądu życia. Jeśli kiedykolwiek spowiednik poradzi penitentowi, aby nigdy nie wracać do przeszłości, penitent powinien bezwarunkowo posłuchać tej rady. OBRZĘD SAKRAMENTU POKUTY - przypomnienie Klęknąwszy przy konfesjonale mówimy: „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.” Kapłan odpowiada: „Na wieki wieków. Amen.” Teraz trzeba się przeżegnać: „W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen.” Kapłan mówi, po cichu, słowa zachęty, np. „Łaska Ducha Świętego niech oświeci twoje serce, abyś wyznał z ufnością swoje grzechy i poznał miłosierdzie Boże”. Wyznanie grzechów rozpoczynamy jak zwykle: „Ostatni raz byłem u spowiedzi św. ... Pokutę zadaną wypełniłem”. Najnowszy obrzęd nakazuje: „Jestem kawalerem-panną, mam lat ...” albo: „Jestem żonaty – mężatką, mamy .... dzieci” itp. „Obraziłem Pana Boga następującymi grzechami...” Po wyznaniu grzechów mówimy: „Więcej grzechów nie pamiętam. Za wszystkie grzechy bardzo żałuję. Postanawiam poprawę. Proszę o pokutę i rozgrzeszenie”. Gdy kapłan udziela nauki, słuchamy uważnie, zapamiętujemy pokutę. Przy udzielaniu przez kapłana rozgrzeszenia - wypowiadamy słowa skruchy i przeproszenia Boga, na przykład: „Boże, bądź miłościw mnie grzesznemu" Przed odesłaniem kapłan może z nami, na sposób dialogowy, modlić się: Kapłan mówi: „Wysławiajmy Pana, bo jest dobry.” Odpowiadamy: „Bo Jego miłosierdzie trwa na wieki.” Kapłan kończy: „Pan odpuścił Tobie grzechy. Idź w pokoju.” Odchodzimy po usłyszeniu pukania, można dawnym zwyczajem powiedzieć „Bóg zapłać”. Potem idziemy pomodlić się - poprosić Boga o pomoc w wypełnieniu naszych dobrych postanowień. AKT ŻALU Ojcze miłosierdzia, czym odpłaciłem Tobie za Twoją miłość? Grzechami, zaniedbaniem, niewdzięcznością. Obym był nigdy nie zgrzeszył. Żałuję z całego serca za wszystkie grzechy, którymi obraziłem Ciebie, mojego Stworzyciela i Odkupiciela. Żałuję, że znieważyłem Ciebie, Dobro najwyższe i najgodniejsze miłości. Żałuję, że zmarnowałem zasługi męki mojego Zbawiciela i zdeptałem Jego Krew za mnie przelaną. Żałuję, że obraziłem sprawiedliwość Twoją, Panie, i zasłużyłem na słuszną karę. Ojcze, zgrzeszyłem przeciw niebu i przeciw Tobie. Nie jestem godzien zwać się dzieckiem Twoim. Brzydzę się wszystkimi grzechami moimi i odwracam się od nich. Mocno postanawiam przy pomocy łaski Twojej unikać wszystkich grzechów i okazji do nich. Najświętsza Panno, święty Aniele Stróżu mój i moi święci Patronowie, wyproście mi u Boga przebaczenie moich grzechów. MODLITWA PO SPOWIEDZI Niech Ci będzie chwała i dziękczynienie, Boże w Trójcy Jedyny, żeś mi z nieskończonego miłosierdzia Twego przez rozgrzeszenie kapłańskie odpuścił grzechy. Dzięki Ci, Ojcze niebieski, żeś mnie nędznego grzesznika przyjął na powrót jako swoje dziecko. Dzięki Ci, Jezu Zbawicielu mój, żeś krwią obmył moją duszę i przywrócił jej życie nadprzyrodzone. Dzięki Ci, Duchu Święty, żeś mi dał łaskę prawdziwego żalu i żeś przez ten sakrament odbudował w duszy mej świątynię Bożą. O jakże wielkie jest moje szczęście! Pragnę przez całą wieczność wysławiać dobroć Twoją, Boże, a tymczasem na ziemi zmienić zupełnie moje życie i oddać Ci serce moje, boś Ty, Panie, godzien całej mojej miłości. Przyjmij łaskawie te modlitwy i uczynki pokutne, które mi sługa Twój naznaczył; przyjmij też wszystkie moje prace, ofiary i przykrości życia. Niech to wszystko posłuży mi na złagodzenie kar doczesnych, a co jeszcze nie dostaje mojej pokucie, niech to uzupełnią zasługi męki Twojej, Zbawicielu Najmiłościwszy. Udziel mi, Panie, łaski wytrwania w moich postanowieniach. „Spowiedź z całego życia” – już na wstępie brzmi przerażająco, prawda? Od razu pojawiają się głowie „ciężkie” myśli. To one powodują u Ciebie blokadę, strach i niechęć do zrobienia rachunku sumienia z całego życia. Wyobrażasz sobie, że to będzie trudne zadanie, które pochłonie mnóstwo czasu i siły… Muszę Cię zaskoczyć. Jest takie rozwiązanie, które pomaga rozpocząć cały proces rachunku sumienia. Chociaż musisz w nie włożyć całe swoje serce, ono naprawdę czyni cuda… O dobrą spowiedź trzeba się modlić. Dobry rachunek sumienia trzeba rozpocząć modlitwą . Spowiedź generalna (to „fachowa” nazwa dla spowiedzi z całego życia) jest dla tych, którzy w przeszłości zaniedbali jeden (lub więcej) z warunków pokuty, bądź zataili grzechy ciężkie, przez co każda ich spowiedź (aż do tej pory) była nieważna. Jest ona również polecana tym, którzy podejmują ważną zmianę w swoim życiu. Poprze taką spowiedź odcinają się od negatywnej przeszłości, która poprzez niewypowiedziane grzechy ciążyła na ich dalszym rozwoju. Trzecim powodem spowiedzi generalnej jest w końcu chęć dogłębnego nawrócenia. Aby ją dobrze przeprowadzić przyda Ci się kartka i długopis. Długi okres czasu może spowodować, że lista będzie zawiera wiele punktów. Taką kartkę, po odczytaniu spowiednikowi trzeba spalić, bądź oddać kapłanowi w konfesjonale. Na przygotowanie do spowiedzi z całego życia składa się: Generalny rachunek sumienia Zacznij modlitwą dziękczynną. Podziękuj Bogu za wszystkie dobrodziejstwa, którymi Cię obdarzył. Przypomnij sobie cytaty o Bożej miłości z Pisma Świętego. Niech rachunek sumienia nie będzie dla Ciebie przykrym doświadczeniem, lecz wylaniem Boskiej miłości w Twoje myśli. Przecież skoro Bóg Cię kocha, to pomoże Ci przejść ten „proces”. Wystarczy, że oddasz Jemu swoje myśli. Proś w modlitwie również o dar poznania swoich grzechów i przewinień i o moc porzucenia ich. Żal za grzechy Żal za grzechy, jest uświadomieniem sobie istnienia dobra i zła w naszym życiu. Gdy zdamy sobie z tego sprawę, zaczynamy widzieć, gdzie popełniliśmy błąd i jaki był on wielki. Pojawia się w nas wtedy skrucha. Zaczynamy pojmować, że miłość Boga jest wielka, bo On czeka na nas w każdym momencie – nie ważne jak wielkie były nasze grzechy. On jest i przyjmie nas z otwartymi ramionami. Tutaj pojawia się chęć zwrócenia w stronę Boga i odwrócenia się od grzechów. Mocne postanowienie poprawy Świadomie podejmijmy się unikania popełniania grzechów, zwłaszcza tych ciężkich. Między innymi poprzez rezygnację z okazji do ich realizowania. Wyznanie grzechów Gdy przychodzi moment spotkania „Boga za kratkami” część z nas paraliżuje strach. NIE BÓJ SIĘ! Pomódl się w ławce, uspokój myśli, przypomnij sobie o Bożej miłości do Ciebie. Bóg nie osądza, nie wali piorunami podczas wyznawania przez Ciebie grzechów. On się raduje, że znalazłeś w sobie odwagę, by się z Nim spotkać. Ważne jest to byś podczas wyznawania swoich grzechów nie wybielał się, nie zrzucał winy na kogoś innego, że popełniłeś dany grzech. Zrezygnuj z tłumaczenia się. Wyznaj z żalem i pokorą grzechy, które zagnieździły się w Tobie najgłębiej. Opowiedz o tym, co chciałbyś ukryć. Wyrzuć z siebie to, co Cię zawstydza i nie bój się ocenienia. Zadośćuczynienie Jeśli dotarłeś do tego miejsca, to jesteś na ostatniej prostej. Prawda, że brzmi to pięknie? Teraz skup się na pokucie, którą otrzymałeś. Odpraw ją z otwartym sercem, z chęcią poprawy, z mocnymi postanowieniami – z czystą kartą! Od tego momentu to od Ciebie zależy, jak wiele zakrętów pojawi się na Twojej drodze. Oby było ich jak najmniej, a jeśli już zaczną się pojawiać, to obyś prostował je jak najszybciej, nie odkładając ich na ostatni moment. Udaj się, wtedy do kolejnej spowiedzi! Ania Bzdurska Zamów Msze święte w swoich intencjach na ( (gregoriańskie, nowennowe, za dusze w czyśćcu cierpiące albo okolicznościowe) w dowolnym terminie. Rozważ wielką łaskę dla swoich bliskich zmarłych – 30 Mszy świętych gregoriańskich (za jednego zmarłego). Zobacz na czym to polega. Pozdrawiam i błogosławię+ ks. Piotr Śliżewski – inicjator witryny Zasady spowiedzi generalnej Pojawiające się pytania i prośby o spowiedź generalną skłoniły nas do opublikowania tego syntetycznego kompendium. Na początek, przypomnienie kilku zasadniczych prawd o sakramencie pokuty. Uczciwe wyznanie grzechów wobec kapłana stanowi kluczową część sakramentu pokuty. Na spowiedzi penitenci powinni wyznać wszystkie grzechy śmiertelne, których są świadomi po starannym zbadaniu własnego sumienia – chociażby były to grzechy najbardziej skryte – jeżeli jeszcze nigdy nie były one w sakramencie pokuty wyznane (cf. Katechizm Kościoła Katolickiego, nr 1456-1457). Grzechy powszednie gładzi akt żalu, a zatem nie wymagają spowiedzi sakramentalnej. Każdy grzech jest grzechem, ale nie każdy jest śmiertelny. Aby dany grzech stał się śmiertelny, musi to być uczynek popełniony: – w pełni świadomie; – w pełni dobrowolnie; – w materii ciężkiej. W przypadku, kiedy ktoś zrobił solidny rachunek sumienia, ale zapomniał o jakimś grzechu i go nie wyznał, nie ma w tym żadnej winy moralnej. Można więc spokojnie przyjąć Komunię św., a grzech zapomniany należy wyznać przy najbliższej regularnej spowiedzi. Nie ma najmniejszej potrzeby udawać się do spowiedzi specjalnie tylko z tym jednym, przypomnianym sobie grzechem. Bóg udzielając rozgrzeszenia mocą słów wypowiedzianych przez kapłana przebacza dany grzech raz jeden na całą wieczność. Czyli nie wolno nigdy powtarzać grzechów kiedyś już wyznanych. One zostały raz na zawsze powierzone Bożemu miłosierdziu i to wystarcza, bo Bóg jest wszechmogący. Spowiedź generalna z całego dotychczasowego życia nigdy zatem nie polega na mechanicznym powtarzaniu grzechów z minionego czasu. W żadnym też wypadku nie może być rozumiana jako rodzaj psychoterapii dla ułagodzenia emocji. Jej istotą jest zrobienie bilansu, czyli podsumowania moralnych dokonań i niepowodzeń penitenta w kluczowym dlań momencie życia. Taka spowiedź ma posłużyć dla okazania wdzięczności Bogu za pomoc w wychodzeniu z naszych słabości, jak też dla odnowienia w sobie gotowości do wiernego podążania drogą Bożych przykazań. Kościół wskazuje na kilka podstawowych okoliczności, w których spowiedź generalna ma uzasadnienie: – bliskie niebezpieczeństwo śmierci; – zmiana stanu życia (wstąpienie w związek małżeński, złożenie profesji zakonnej, przyjęcie święceń kapłańskich czy podobne); – radykalne nawrócenie. Szczególny przypadek stanowi potrzeba uzdrowienia spowiedzi świętokradczych, które miały miejsce w pewnym okresie życia z powodu zatajenia grzechów, kłamstwa czy jakiegoś oszustwa. Spowiedź dopełniona świętokradczo skutkuje w podwójny sposób: – po pierwsze, obciąża sumienie śmiertelnym grzechem świętokradztwa; – po drugie, czyni wszystkie późniejsze spowiedzi nieważne i także świętokradcze. W takim przypadku, nie ma potrzeby spowiedzi generalnej z całego życia. Uzdrowienie sytuacji moralnej sumienia wymaga natomiast przygotowania rachunku sumienia i wyznania wszystkich grzechów śmiertelnych od czasu ostatniej ważnej spowiedzi sakramentalnej. Odbycie spowiedzi generalnej wymaga zgody spowiednika, który najpierw ma obowiązek zweryfikować zasadność takiego aktu poprzez rozeznanie okoliczności. Z natury rzeczy, jako że chodzi o kwestie sumienia, takie rozeznanie powinno odbyć się na forum sakramentu pokuty. A zatem, należy najpierw po prostu wybrać się do zwykłej spowiedzi i przedstawić kapłanowi swe racje i uzasadnienia dla takiej prośby, a on później odpowiednio zadecyduje i pokieruje. ... eneralnej/ Dlaczego spowiedź generalna jest ważna (u schyłku życia lub gdy pragniemy nawrócenia) W obliczu zbliżającego się Bożego Sądu (szczegółowego) nad nami spowiedź „generalna” potrzebna jest nam wszystkim (nawet najlepszym!), którzyśmy jeszcze przez nią nie przeszli, a to z następujących powodów: 1. nie zawsze dobry był nasz rachunek sumienia. Pomijaliśmy niektóre grzechy uznawane przez nas za lekkie, dalej takie (nawet poważne), do których przyzwyczailiśmy się i sumienie przestało na nie reagować (np. palenie papierosów jako powolne samobójstwo i zabijanie innych w otoczeniu, współżycie płciowe niezgodne z naturą, oglądanie filmów niemoralnych, przekleństwa, zaniedbywanie obowiązków), grzechy „cudze” (a więc o podwójnym ciężarze – gdy przyczyniliśmy się do czyichś grzechów – np. przez nieskromne ubieranie się, pokazywanie gorszących zdjęć, częstowanie alkoholem, doradzanie lub pomoc w zabójstwie nienarodzonego dziecka). Rzadko pamiętamy o grzechach zaniedbania, a przecież bogacz poszedł do piekła za brak litości dla biednego Łazarza. Prawie nikt nie spowiada się z oziębłości wobec Boga-Miłości, którego mamy przecież miłować z całego serca i ze wszystkich sił, a tymczasem znajduje się On na marginesie naszego życia… Wkrótce, stając zszokowani przed majestatem Najświętszego Sędziego, nawet najmniejszy swój grzech zlekceważony, nieodpokutowany ujrzymy jako niebotyczną górę brudu i zła. 2. Nie zawsze wzbudzaliśmy sobie wystarczający żal za grzechy. Skupiając uwagę na sobie i na osobie spowiednika, nie przylgnęliśmy mocno do Ran Jezusa, zadanych Mu własną ręką, i nie wczuwaliśmy się w zadany Mu ból. A przecież ranił Go i rani każdy grzech każdego człowieka, np. grzechy nieczyste to biczowanie Go. Może nawet wcale przed spowiedzią nie pomyśleliśmy o Jego męce i szliśmy do niej jak na rozmowę ze spowiednikiem, a nie na Golgotę, pod Krzyż Odkupiciela? 3. Ponieważ ludzie zapominają o prawdziwym, mocnym postanowieniu poprawy, zwłaszcza przy spowiedzi rzadkiej albo „przy okazji”, może być ona nawet z tego powodu nieważna, gdy dotyczy grzechów ciężkich. Postanowienie to jest trudne u nałogowców, u skłóconych z innymi, u złodziei, leni, łatwo zaniedbujących obowiązki, wybuchowych… Jest trudne, ale absolutnie konieczne, gdyż bez niego ludzie do spowiedzi idą, ale całymi latami się nie poprawiają. To prawda, że nikt nie może dać gwarancji Bogu albo spowiednikowi, że natychmiast się poprawi, ale musi dać gwarancję, że od tej chwili zdecydowanie już nigdy więcej do grzechów nie chce wrócić, choćby to było bardzo trudne, a nawet wiązało się z cierpieniem. Wolę sam cierpieć, niż zadawać ból Bogu, którego kocham – taka dopiero postawa prowadzi do poprawy. Lepiej w męce „amputować” grzech jak oko, rękę czy nogę, niż zdrowym iść do piekła – czy nie tego uczył nas Jezus, i to w tych czasach, gdy nie znano skutecznych środków znieczulających? 4. Spowiedź „szczera” to nie tylko wyznanie wszystkiego co pamiętamy, ale i wyznanie takie, by spowiednik wszystko usłyszał i zrozumiał. Zwłaszcza gdy chodzi o grzech ciężki, należy podać jego częstotliwość (ewentualnie liczbę) oraz okoliczności, rzucające światło na całą sytuację, a nie „owijać go w bawełnę”. Bez bagatelizowania, bez usprawiedliwiania się, bez wstydliwych przemilczeń. Spowiedź to stanięcie przed Bogiem, przed którym jesteśmy całkowicie nadzy… Pominąć możemy jedynie to zło, które miało miejsce (w życiu naszym lub innych) wprawdzie w naszej obecności, ale bez żadnego naszego udziału albo przyzwolenia. W carskich czasach jeden z moich przodków strzelił w kierunku krzaka, z którego dochodziło głośne stękanie, i zabił nie dzikiego zwierza, lecz załatwiającą się kobietę! Ludzie ukarali go bardzo surowo, lecz Bóg nie miał za co, gdyż to zabójstwo nie było ani świadome, ani dobrowolne. Gdyby ksiądz zaczął już wypowiadać słowa rozgrzeszenia, a komuś przypomniał się jakiś grzech, może go spokojnie uznać za objęty spowiedzią, jednak gdyby to był grzech ciężki, lepiej przeprosić księdza, przerwać mu i grzech wyznać. A gdyby przypomniał się już po spowiedzi – wprawdzie zapomniany uznajemy za objęty rozgrzeszeniem, jednak dobrze jest wyznać go na najbliższej spowiedzi. 5. Zadośćuczynienie Bogu i bliźniemu jest bardzo ważne, chociaż i bez niego możemy pójść do następnej spowiedzi, wyznając jednak na niej jego zaniedbanie. Gdybyśmy je zlekceważyli całkowicie, odkładamy sobie pokutę na Czyściec, lecz tam będzie o wiele cięższa. Tu mieliśmy jakby kładkę nad przepaścią grzechu, po której mogliśmy łatwo przejść, np. jakąś modlitwę lub uczynek, tam zaś będziemy musieli czołgać się po dnie tej przepaści wśród wielkiego cierpienia. Spowiedź może być świętokradzka (a po niej taka sama byłaby Komunia święta) z różnych powodów. To nie podręcznik teologii moralnej, by je tu wymieniać, niektóre zostały poruszone w powyższych 5 punktach. Po takiej spowiedzi bez ważnego rozgrzeszenia (nawet gdy spowiednik wypowiedział wymagane słowa, lecz Bóg nie rozgrzeszył), wszystkie następne są świętokradzkie aż do czasu powrotu do tamtej pierwszej i wypełnienia wszystkich warunków sakramentu….. RACHUNEK SUMIENIA Z CAŁEGO ŻYCIA – Aby go dobrze przeprowadzić, trzeba mieć sporo czasu. Przy tym dobrze by było wtedy oderwać się od nadmiaru informacji, obrazów, kontaktów itp. – Rachunek sumienia zaczynamy od ufnej modlitwy do Ducha Świętego o odpowiednie natchnienia i poszerzenie pamięci. O to samo możemy prosić także Matkę Bożą, jeśli jesteśmy Jej oddani, jak też Anioła Stróża jako świadka naszego życia. – Należy zaopatrzyć się w notes i aż do dnia spowiedzi zapisywać sobie wszystko, co przychodzi na myśl, pojawia się w pamięci. Z tą kartką pójdziemy do spowiedzi. Gdybyśmy mieli wątpliwości, czy będzie można z niej skorzystać (czy np. nie będzie przy konfesjonale ciemno), zapytajmy o to wcześniej spowiednika, z którym się umawiamy. Takie umówienie się z nim jest nie tylko pożyteczne, lecz wręcz konieczne. Za wszelką cenę unikajmy stawania w kolejce, gdyż wtedy możemy nie być przyjęci ze względu na krótki czas, który spowiednik może każdemu poświęcić. – Jest nie do pomyślenia, żeby ktoś przyszedł do spowiedzi z książeczką, zawierającą szczegółowy rachunek sumienia, i czytając po kolei jego punkty zastanawiał się: „tak czy nie?”, „wspomnieć czy pominąć”…? Miewałem takie spowiedzi – wychodziłem z siebie, zerkając kątem oka, ile jeszcze tych stron zostało, ale cóż mogłem zrobić? Na instrukcję było za późno! Dlatego ostrzegam penitentów, by tego nie robili, a jeśli przychodzą z kartką, by nie było w tym przesady. By nie był to np. gruby plik kart, pisanych maczkiem na komputerze. Niech przychodzą, jak wyżej napisałem, „na Golgotę i pod Krzyż, pod strumień Krwi Baranka”, a nie na rozmowę z księdzem, i to jeszcze okraszoną usprawiedliwianiem się… Praktyczne sposoby I, Rachunek sumienia zwięzły. W 3 punktach można uszeregować i zmieścić grzechy z całego życia, jeśli ktoś potrafi. 1. Ja wobec Boga: w czym wyrażał się mój brak miłości do Niego, nieposłuszeństwo Jego przykazaniom (także kościelnym), Jego natchnieniom. Jak wyglądały moje praktyki religijne (z zewnątrz, ale także od strony mojego serca). Praktyki ściśle obowiązujące, ale też takie jak rekolekcje, lektura Biblii, Różaniec… 2. Ja wobec bliźnich: najbliższych (męża czy żony, rodziców i krewnych) oraz dalszych: kolegów i podwładnych, ubogich i chorych itd. Jak okazywałem im zwykłą, ludzką pomoc? Jaki dawałem im przykład? Jak apostołowałem, pomagając im do zbawienia (mój codzienny krzyż za bliźnich i moja za nich modlitwa, pouczanie, napominanie grzeszących)? Czy grzeszyłem wobec nich myślą, słowem (np. przez osądzanie, obmowy czy nawet oszczerstwa) i czynem? Czy nie narażałem na szkody i cierpienia, np. przekraczając przepisy drogowe czy jeżdżąc pod wpływem alkoholu, „okadzając” innych dymem z papierosów, spalając plastiki? Czy nie zwalałem na innych swoich własnych obowiązków? Trzeba też uwzględnić odpowiedzialność rodziców za poziom moralny dzieci, za tworzenie atmosfery religijnej w rodzinie, za otwarcie rodziny na zewnątrz (ubodzy w Kraju i na misjach, wsparcie szlachetnych dzieł i fundacji). Warto dokonać przeglądu uczynków miłosiernych co do ciała i co do duszy, wymienionych w niektórych książeczkach do nabożeństwa i w internecie. 3. Moje spojrzenie na samego siebie. Pół-żartem: może kobiety pomyślą tu o lustrze i o czasie przed nim spędzonym, o wysiłku wkładanym w podobanie się ludziom… „Ciało” to np. dbałość o zdrowie, higienę i konieczny wypoczynek, o porządek wokół siebie. Ale ważniejsza jest dusza, a więc chodzi nam o rozpoznanie własnych wad i wykorzenianie ich: pychy, egoizmu, sobkostwa i znieczulicy na potrzeby bliźnich, gniewliwości, lenistwa i łatwego porzucania rozpoczętych prac czy dzieł, nieczystości (ta w różnych okresach życia mogła przybierać różne formy, a teraz zależy od naszego stanu), obciążania otoczenia swoim złym humorem i częstym niezadowoleniem ze wszystkich i ze wszystkiego. Będą to także nałogi. Często się zdarza, że ktoś tak się do nich przyzwyczaił, że pomija je na spowiedzi: akoholizm (nie upijam, ale piję w małych ilościach, często i przy byle okazji), nikotynizm (przecież to powolne samobójstwo!), uzależnienie od gier, filmów, także pornograficznych, obżarstwo. II. Rachunek sumienia „kalendarzowy” Będzie się on opierał na przeglądzie kolejnych lat i okresów życia, od pierwszej spowiedzi począwszy, z zaangażowaniem wyobraźni, która pozwala przewędrować przez te okresy, przywołując na pamięć miejsca i osoby. Osądzimy siebie w oparciu o głos dobrze ukształtowanego sumienia, które w ciągu życia reagowało na łamanie przez nas przykazań Bożych i kościelnych, na nasze zaniedbania. Może to być połączenie w jedną całość dwóch sposobów: wykorzystanie powyższego (I) rachunku „zwięzłego” z zaproponowanymi w nim punktami, lecz odniesienie ich do poszczególnych (kolejnych) okresów i lat życia, dla łatwiejszego uporządkowania całości. III. Rachunek sumienia szczegółowy W internecie roi się od różnych rachunków sumienia, przeznaczonych dla osób różnego wieku i stanu, więc może warto do nich zajrzeć, prosząc Boga o światło do wybrania najbardziej dla nas odpowiedniego. Dla przykładu zamieszczę tu jeden z nich („dla dorosłych wzór I”), autorstwa franciszkanina Bonifacego H. Knapika, opatrzony aprobatą władzy zakonnej oraz biskupa ordynariusza katowickiego w 1988 roku, już znany i drukowany. Informacja (zg) oznacza, że może chodzić tu chodzić o grzech nie tylko osobisty, ale także o zgorszenie czyli „grzech cudzy”, a więc o zły wpływ na innych ludzi przez dawanie im złego przykładu, zachęcanie do złego, „rozgrzeszanie ich” („Skoro on może, więc czemu nie ja?”), wywoływanie ich oburzenia. Literami (mw) są zaznaczone grzechy, których materia jest zawsze wielka. Są one grzechami ciężkimi, np. opuszczenie Mszy świętej w niedzielę, jeśli były świadome i dobrowolne. Wielkość materii należy oceniać nie według własnego odczucia szkody, ale według odczucia osoby lub osób poszkodowanych oraz w zależności od wielkości szkody (krzywdy), jaką człowiek przez ten grzech wyrządził: l) Bogu, 2) sobie, 3) bliźniemu, 4) grupie społecznej lub społeczeństwu. Oto niektóre przykłady: ad 1) Odwodziłem innych od Boga, np. wykazując, że Bóg w ogóle nie istnieje, albo wyśmiewając ich. ad 2) Szkodziłem sobie na zdrowiu, narażałem swoje zdrowie lub życie, oglądałem pornografię. ad 3) Namawiałem do grzechu (nieczystego, kradzieży, krzywoprzysięstwa itp.). ad 4) Przekazywałem innym złe książki, publikowałem w internecie niemoralne treści. W nawiasach klamrowych […] uzupełnienia moje, ks. UWAGA! Każdy grzech, popełniony przeciw pierwszym trzem przykazaniom Bożym, godzi bezpośrednio w przykazanie „Będziesz miłował Pana Boga twego z całego serca, z całej duszy, ze wszystkich myśli i ze wszystkich sił swoich”. Każdy grzech popełniony przeciw przykazaniom Bożym od czwartego do dziesiątego godzi pośrednio w przykazanie miłości Boga, a bezpośrednio w przykazanie miłości bliźniego: „Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego”, [uzupełnione przez Pana Jezusa słowami: „Miłujcie się wzajemnie, jak Ja was umiłowałem]. ... ego-zycia/ Ks. Adam Skwarczyński: Spowiedź generalna – rachunek sumienia z całego życia ... ego-zycia/ PIERWSZE PRZYKAZANIE BOŻE: Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną 1. Nie modliłem się [w ogóle, rzadko, nieregularnie, niedbale itp.] 2. Dobrowolnie wątpiłem o prawdach wiary (jakich?). 3. Zaparłem się wiary (zgorszenie - zg) – (mw). 4. Publicznie krytykowałem prawdy wiary (zg) – (materia wielka - mw). 5. Wstydziłem się swojej wiary. 6. Nie starałem się o pogłębienie swojej wiedzy religijnej przez słuchanie kazań, czytanie Pisma Świętego, książek religijnych itp. 7. Nie ufałem Bogu, np. w grzechowych utrapieniach… 8. Narzekałem na Pana Boga, np. w niepowodzeniach [jeśli głośno – (zg)]. 9. Poddawałem się rozpaczy i zwątpieniu… 10. Wierzyłem w zabobony, wróżby czy horoskopy… [jeśli wciągałem innych – (zg)]. 11. Znieważyłem osoby duchowne, miejsca i rzeczy poświęcone, np. kościoły, cmentarze, krzyże, obrazy itp. (zg). 12. Przeszkadzałem innym w spełnianiu praktyk religijnych, np. w rodzinie, w środowisku pracy… 13. Bardziej ceniłem pieniądz, wygody, przyjemności, sport itp. niż sprawy Boże i zbawienie własnej duszy… 14. Narażałem się na utratę wiary przez złe widowiska, filmy. książki, programy telewizyjne, towarzystwo… 15. Należałem lub należę do organizacji ateistycznej [lub wrogiej Kościołowi] (zg) – (mw). 16. Zapierałem się Boga lub Go zwalczałem (zg) – (mw). 17. Odwodziłem innych od Boga… 18. Występowałem przeciw nauce Bożej lub nauce Kościoła (zg) – (mw). 19. Dawałem zgorszenie swoim złym zachowaniem lub złym mówieniem… 20. Nosiłem lub noszę symbole religijne niechrześcijańskie, [obstawiałem się figurkami Buddy, „drzewkami szczęścia”, wieszałem na ścianach symbole, obrazy lub płaskorzeźby skażone okultyzmem]. [21. Nie chroniłem dzieci przed wpływami okultyzmu i satanizmu (pozwalając na złe gry, tatuaże, pokemony, „hell-o-kitty” na ubraniach i przedmiotach itp.) (zg)]. [22. Posługiwałem się czarami, fetyszami, zaklęciami, korzystając ze złych mocy dla zaszkodzenia bliźniemu (zg)]. DRUGIE PRZYKAZANIE BOŻE: Nie będziesz brał imienia Pana Boga twego nadaremno 1. Wymawiałem imiona Świętych lub imię Boże bez uszanowania, bez potrzeby, w żartach, w gniewie, z przyzwyczajenia… 2. Bluźniłem przeciw Bogu lub Świętym (zg) – (mw)… [Nie ma grzechu ten, komu zły duch, wbrew jego woli, podsuwa myśli bluźniercze]. 3. Nie dotrzymywałem przysięgi albo ślubu złożonego Bogu (mw). 4. Przysięgałem niepotrzebnie lub złożyłem fałszywą lub niemoralną przysięgę. Czy naprawiłem wyrządzoną przez to krzywdę? (mw). 5. Przyjąłem po świętokradzku Sakramenty święte – które? (mw). 6. Przeklinałem kogoś w myślach lub publicznie (zg), [co mogło ułatwić szatanowi ataki na niego]. 7. Rozmawiałem o sprawach religijnych lekceważąco… 8. Wstydziłem się chrześcijańskiego pozdrowienia lub zewnętrznych gestów religijnych, jak znak krzyża świętego, przyklęknięcia, zdjęcie czapki przed kościołem lub krzyżem… itp. (zg). 9. Nosiłem lub noszę symbole religijne (dewocjonalia) jako ozdobę, maskotkę lub fetysz, a nie jako zewnętrzny wyraz wiary… 10. Używałem słów z Pisma Świętego dla żartów, dla obrony grzesznych interesów, dla poparcia błędnej nauki… 11. Brałem udział w seansach spirytystycznych. [12. Brałem udział w imprezach urządzanych w kościołach, nie licujących z powagą i świętością miejsca]. TRZECIE PRZYKAZANIE BOŻE: Pamiętaj, abyś dzień święty święcił 1. Opuszczałem [ile razy, jak często?] z własnej winy Mszę świętą w niedziele lub w święta nakazane (zg) – (mw). 2. [Z własnej winy] spóźniłem się na Mszę świętą w niedzielę lub w święto nakazane. 3. We Mszy świętej nie brałem czynnego udziału. 4. Przeszkadzałem innym w skupieniu w czasie Mszy świętej. 5. Pracowałem w niedzielę lub w inne święto [obowiązujące] bez koniecznej potrzeby (zg). 6. Znieważyłem Dzień Pański przez pijaństwo lub udział w grzesznych zabawach i rozrywkach (zg). CZWARTE PRZYKAZANIE BOŻE: Czcij ojca twego i matkę twoją 1. Nie okazywałem swoim rodzicom miłości i szacunku… 2. Odnosiłem się do rodziców w sposób ubliżający, kłóciłem się z nimi, obmawiałem ich, biłem ich, wstydziłem się swoich rodziców… 3. Nie starałem się pomóc rodzicom… 4. Nie byłem posłuszny rodzicom, nauczycielom, wychowawcom… 5. Nie modliłem się za rodziców [żyjących lub zmarłych]… [Zaniedbane] obowiązki rodziców 6. Nie dbałem o moralne i religijne wyrobienie i wychowanie dzieci (modlitwa, Msza święta w niedziele i święta, uczęszczanie na lekcje religii, przyjmowanie Sakramentów świętych itp.). 7. Nie starałem się o współpracę z duszpasterzem w katechizacji dzieci… 8. Nie dawałem dzieciom dobrego przykładu w wypełnianiu obowiązków religijnych, w pracy zawodowej, we współżyciu z sąsiadami… 9. Nie poświęcałem dzieciom czasu, nie interesowałem się ich problemami życiowymi… 10. Nie dbałem o ich wykształcenie, utrzymanie i odpoczynek… 11. Nie starałem się ich kochać i traktować jednakowo… 12. Byłem niesprawiedliwy w karaniu. 13. Rozpieszczałem swoje dzieci przez spełnianie wszystkich ich zachcianek, np. przy oglądaniu telewizji… 14. Nie starałem się o wspólną modlitwę, czytanie Pisma Świętego, rozmowy religijne oraz o znaki wiary w mieszkaniu (krzyż, obrazy religijne)… 15. Byłem obojętny na to, z kim się moje dziecko przyjaźni… 16. Nie wymagałem od dzieci odpowiedniego szacunku dla rodziców, kapłanów, nauczycieli, ludzi starszych i dla każdego człowieka… 17. Krytykowałem w obecności dzieci duchowieństwo (zg). 18. Wtrącałem się w pożycie małżeńskie dzieci, powodując konflikty… 19. Nie wypełniałem obowiązków wobec chrześniaka… [Zaniedbane] obowiązki małżonków 20. Nie kochałem szczerze męża/żony. 21. Nie troszczyłem się o zdrowie współmałżonka. 22. Nie poczuwałem się do odpowiedzialności za uświęcenie i zbawienie współmałżonka. 23. Ukrywaliśmy przed sobą ważne sprawy. 24. Utrudnialiśmy sobie życie przez zły humor, kaprysy, gniew itp. 25. Podsycaliśmy niezgodę, opowiadając innym, co nas dzieli… 26. Nie dochowałem wierności małżeńskiej (mw). 27. Unikaliśmy potomstwa w sposób grzeszny (mw). 28. Ograniczaliśmy liczbę dzieci dla własnej wygody. 29. Nasz dom nie jest wzorem i przykładem życia chrześcijańskiego. [Zaniedbane] obowiązki względem Ojczyzny 30. Nie szukałem szczerze dobra mojego kraju… 31. Nie spełniałem solidnie swoich obowiązków zawodowych… 32. Nie dałem dobrego przykładu współpracownikom… 33. Szerzyłem zło w środowisku pracy przez przekleństwa i wulgarne słowa, obmowy, używanie alkoholu… 34. Patrzyłem przez palce na zło, aby mieć spokój. 35. Zmuszałem podwładnych do pracy ponad siły. 36. Niedobrze żyłem lub żyję z kolegami w pracy… 37. Dawałem niesprawiedliwą zapłatę… 38. Pomijałem pracowników w awansie. PIĄTE PRZYKAZANIE BOŻE: Nie zabijaj Wszelka krzywda: fizyczna, psychiczna czy moralna, wyrządzona pośrednio lub bezpośrednio, sobie lub bliźniemu – godzi w piąte przykazanie Boże. sobie na zdrowiu, np. przez nadmiar jedzenia. palenie tytoniu, nadmierne picie alkoholu, przeciążenie pracą, lekceważenie snu, wypoczynku… 2. Usiłowałem popełnić samobójstwo (mw). 3. Życzyłem sobie lub bliźniemu śmierci. 4. Lekkomyślnie narażałem swoje zdrowie i życie… 5. Zabiłem człowieka, może nienarodzonego (mw). 6. Stosowałem środki poronne (mechaniczne lub chemiczne) lub namawiałem do tego (mw). 7. Zachęcałem, namawiałem lub zmuszałem do przerwania ciąży (zg) – (mw). 8. Żywi[łem] do bliźnich nienawiść lub niechęć [(Aktualne trwanie w nienawiści zamyka drogę do spowiedzi! – zob. niżej 21)]… 9. Pobiłem lub pokaleczyłem kogoś… 10. Gorszyłem bliźnich swoim postępowaniem, [godzącym w życie lub zdrowie]… 11. Szkodziłem bliźniemu (w jaki sposób?). 12. Namawiałem do grzechu (jakiego?). 13. Prowadziłem pojazd w stanie nietrzeźwym. 14. Lekceważyłem przepisy bezpieczeństwa na drodze lub przy pracy… 15. Nie traktowałem środowiska naturalnego jako dzieła Bożego… 16. Niszczyłem moje naturalne otoczenie lub nie przestrzegałem obowiązujących przepisów odnośnie do ochrony środowiska naturalnego… 17. Znęcałem się nad zwierzętami… 18. Gardziłem drugim człowiekiem… 19. Wyśmiewałem się z bliźniego, przezywałem go… 20. Nie modliłem się za osobistych wrogów i prześladowców… 21. Nie przebaczyłem komuś w swoim sercu… 22. Nie ratowałem bliźniego w zagrożeniu, odmówiłem mu pomocy… 23. Nie panowałem nad swoimi złymi skłonnościami, np. do gniewu, chciwości, zmysłowości, zazdrości… 24. Bawiłem się cudzym kosztem… 25. Przyczyniłem się do rozwoju nałogu u siebie lub u innych (zg). 26. Zadawałem świadomie cierpienia fizyczne, psychiczne lub moralne… 27. Niszczyłem przyjaźń między ludźmi… 28. Zaniedbywałem swój rozwój intelektualny, moralny, religijny, fizyczny, umysłowy, psychiczny… 29. Przebywałem w złym towarzystwie… SZÓSTE PRZYKAZANIE BOŻE: Nie cudzołóż DZIEWIĄTE PRZYKAZANIE BOŻE: Nie pożądaj żony bliźniego twego 1. Nie miałem należytego poszanowania dla ciała i jego sił rozrodczych… 2. Miałem upodobanie w myślach nieskromnych (mw). 3. Pragnąłem widzieć nieskromności. 4. Podniecałem się do grzechu nieczystego przez lekturę, wyobrażenia, filmy, widowiska, pornografię itp. (mw)… 5. Popełniłem grzechy nieczyste ze sobą lub z inną osobą (zg) – (mw) [ile razy?]… 6. Pożądałem drugiej osoby. 7. Prowadziłem nieprzyzwoite rozmowy (zg) – (mw). 8. Nie odsunąłem od siebie okazji do grzechów nieczystych, np. [nie unikałem] podejrzanych osób, obrazków porno, książek, zdjęć, filmów, programów telewizyjnych… 9. Przekazywałem innym złe książki, filmy, obrazki porno itp. (zg) – (mw). 10. Nie przestrzegałem rozumnej wstydliwości, tak w ubiorze [nawet idąc do kościoła], jak i w zachowaniu. 11. Nadużywałem praw małżeńskich (stosunki przerywane, środki poronne, antykoncepcyjne…) (mw). 12. Nie starałem się poznać etycznych metod kierowania płodnością… 13. Nie szanowałem w małżeństwie czasowej niemożności współżycia… 14. Nie uświadamiałem stopniowo swoich dzieci w dziedzinie seksualnej… 15. Stwarzałem sytuacje, rozbudzające pożądanie (zg) – (mw). 16. Podglądałem życie seksualne innych… 17. Wciągałem w przeżycia seksualne osoby nieletnie (zg) – (mw). 18. Obnażałem się publicznie dla podniecenia innych (zg) – (mw). 19. Spowodowałem zwlekanie z rodzeniem dzieci z urojonych przyczyn. 20. Podejmowałem współżycie seksualne w małżeństwie w stanie nietrzeźwym (mw). 21. Planowałem i zmierzałem do rozwodu (mw). 22. Rozwiodłem się (zg) – (mw). [Czy byłem w tym stroną czynną, wnoszącą o rozwód, i dlaczego?]. 23. Wszedłem po rozwodzie w następny związek małżeński (cywilny) (zg) – (mw) * UWAGA 1! Każdy grzech przeciw szóstemu i dziewiątemu przykazaniu Bożemu, popełniony w obecności innej osoby, jest równocześnie wielkim grzechem zgorszenia, zwłaszcza popełniony w obecności dziecka. [Tam gdzie to możliwe, należy podać liczbę lub częstotliwość tych grzechów]. * [UWAGA 2! Para żyjąca w związku cywilnym i nie mogąca zawrzeć małżeństwa kościelnego ma prawo do udziału w Sakramentach wyłącznie wtedy, gdy po zgłoszeniu się do swojego ks. proboszcza podpisze się pod decyzją o wykluczeniu współżycia płciowego. Proboszcz ma wtedy prawo udzielić zgody na Sakramenty, lecz poza miejscem zamieszkania, by uniknąć zgorszenia ludzi, nie wiedzących o życiu tej pary w czystości]. SIÓDME PRZYKAZANIE BOŻE: Nie kradnij DZIESIĄTE PRZYKAZANIE BOŻE: Nie pożądaj żadnej rzeczy bliźniego twego 1. Przywłaszczyłem sobie cudzą rzecz (prywatną, społeczną). 2. Przywłaszczyłem sobie owoce cudzej pracy lub zasługi innych… 3. Zabierałem innym czas, każąc na siebie czekać… 4. Wyrządziłem szkodę przez lenistwo, spóźnialstwo, niedotrzymanie umowy lub ustalonych terminów… 5. Zatrzymałem rzecz znalezioną, [gdy miałem szansę odszukać jej właściciela], lub pożyczoną… 6. Nie oddałem długu w terminie albo w ogóle nie oddałem… 7. Rzecz skradzioną kupiłem albo sprzedałem… 8. Dałem się przekupić przez dawanie albo branie łapówek… 9. Zniszczyłem cudzą własność… 10. Nie dopilnowałem rzeczy, będących własnością wspólną, społeczną… 11. Oszukałem bliźniego w handlu * 12. Byłem chciwy, zazdrosny, pożądałem dobra cudzego… 13. Nie wynagrodziłem krzywd ani przed Spowiedzią świętą, ani potem… 14. Urządziłem się materialnie cudzym kosztem… 15. Nie wynagradzałem sprawiedliwie za pracę… 16. Przywiązywałem się zbytnio do rzeczy materialnych… 17. Byłem nieoszczędny, a skąpy wobec potrzebujących… 18. Marnowałem talenty swoje i innych (np. wykładowca nieprzygotowany prowadził lekcję)… 19. Zabierałem innym bezmyślnie czas… 20. Wykorzystywałem czas pracy lub środki służbowe do celów prywatnych… 21. Oszukiwałem przy transakcjach… Uwaga 1: Wszelka szkoda wyrządzona bliźniemu musi być naprawiona, [i to jak najszybciej, nawet] przed Spowiedzią świętą […]. * Uwaga 2: Gdy to było częste i długie, np. niedopłacanie reszty – zwrot pieniędzy poszkodowanym jest niemożliwy, więc trzeba im wynagrodzić w sferze duchowej, np. przez modlitwę, Mszę świętą czy jałmużnę w ich intencji. ÓSME PRZYKAZANIE BOŻE: Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu twemu 1. Kłamałem i kłamię z przyzwyczajenia… 2. Posądzałem lekkomyślnie… 3. Bez potrzeby mówiłem o wadach lub grzechach bliźnich (obmowy)… 4. Oczerniałem bliźniego, opowiadając o nim nieprawdziwe, złe rzeczy… 5. Byłem obłudny wobec bliźniego… 6. Nie naprawiłem krzywd spowodowanych moim kłamstwem… 7. Nie zachowałem powierzonej mi tajemnicy albo sekretów… 8. Nie zachowałem tajemnicy zawodowej (np. lekarz, pielęgniarka)… 9. Nie dotrzymałem słowa, obietnic… 10. Osądzałem bliźnich… 11. Pozywałem do sądu z błahych powodów… 12. Stawałem po stronie nieprawdy, np. dla korzyści… (zg) 13. Byłem wścibski, podsłuchiwałem, podglądałem… 14. Zwalałem winę na bliźniego… 15. Doniosłem fałszywie lub fałszywie zeznawałem… 16. Mówiłem bezmyślnie, głupio (gadulstwo)… 17. Fałszowałem dokumenty… 18. Zmuszałem kogoś do przyjęcia poglądów sprzecznych z jego przekonaniami… 5 PRZYKAZAŃ KOŚCIELNYCH Wersja dawna: 1. Ustanowione przez Kościół dni święte święcić (por. III przykazanie Boże). 2. W niedziele i święta nakazane we Mszy świętej nabożnie uczestniczyć. 3. Posty nakazane zachowywać*– należy umartwiać się przez wszystkie piątki całego roku, potraw mięsnych nie spożywać. W piątek Pan Jezus był torturowany i konał na krzyżu dla naszego zbawienia, dlatego każde nasze umartwienie ma być z miłości i wdzięczności dla Pana Jezusa. 4. Przynajmniej raz w roku spowiadać się i Komunię świętą przyjmować. Dla bezpieczeństwa naszego zbawienia Kościół poleca w dzisiejszych czasach częstą Spowiedź świętą, np. co miesiąc. Po dłuższej przerwie, np. po trzech miesiącach, do dobrej Spowiedzi świętej należy przygotować się koniecznie przy pomocy dobrego (np. niniejszego) rachunku sumienia. 5. W czasach zakazanych zabaw hucznych nie urządzać. W okresach pokutnych [w piątki całego roku z wyjątkiem tych, w które wypada uroczystość liturgiczna, jak też w Wielkim Poście] należy codziennie umartwiać się, np. rezygnować z przyjemności dozwolonych, a więcej czasu poświęcić na modlitwę, czytanie Pisma Świętego i książek religijnych, spełniać uczynki miłosierdzia, ubogacać swoją wiedzę religijną. * [Uwaga! Kościół dopuszcza tu takie wyjątki, jak skorzystanie z dyspensy Władzy Duchownej, niemożność znalezienia innego pokarmu (np. w podróży czy przy zbiorowym żywieniu). Wtedy jednak należy zdobyć się na umartwienie w innej dziedzinie]. Wersja uaktualniona, zatwierdzona dla Polski przez Kongregację Nauki Wiary: 1. W niedziele i święta nakazane uczestniczyć we Mszy świętej i powstrzymać się od prac niekoniecznych. 2. Przynajmniej raz w roku przystąpić do Sakramentu Pokuty. 3. Przynajmniej raz w roku, w okresie wielkanocnym, przyjąć Komunię świętą. 4. Zachowywać nakazane posty i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych, a w okresach pokuty powstrzymywać się od udziału w zabawach. 5. Troszczyć się o potrzeby wspólnoty Kościoła. GRZECHY CUDZE (9 rodzajów) – narażanie innych na grzech (zg) Grzechy te zdarzają się bardzo często, a popełnia je każdy, kto: 1. Pobudza do grzechu, np. przez nieskromny ubiór, rozgniewanie, złe mówienie, złe zachowanie itp. 2. Doradza grzech, np. kradzież… 3. Nakazuje popełnić grzech, np. dzieciom, domownikom, podwładnym… 4. Milczy na grzech bliźniego, np. żeby mieć spokój… 5. Zezwala popełnić grzech, np. podwładnym lub domownikom… 6. Pomaga popełnić grzech, np. przy rabunku… 7. Nie karze grzechu, np. popełnionego przez dzieci, podwładnych… 8. Broni grzechu popełnionego przez kogokolwiek… 9. Pochwala grzech popełniony przez kogokolwiek… GRZECHY GŁÓWNE (7 rodzajów) Są to najbardziej niebezpieczne grzechy, ponieważ burzą w zasadniczy sposób moralność, przeradzając się łatwo w groźne i trudno uleczalne nałogi. [Powtarzane, tworzą jakby głęboko wrośnięty w naturę człowieka korzeń, z którego w każdej chwili może odbić grzech, czyli świadome i dobrowolne działanie]. Te właśnie grzechy i nałogi prowadzą do najcięższych zbrodni, np. do zabójstwa, bałwochwalstwa, do utraty wiary, do samobójstwa. Należy więc te grzechy szczególnie śledzić w swoim postępowaniu, aby każdy z nich w zarodku likwidować. 1. Pycha to wynoszenie się ponad innych: w myślach, w mowie i w czynie. Człowiek pyszny łatwo odmówi posłuszeństwa Bogu i Kościołowi, [Bóg nie może się nim posłużyć do swoich celów]… 2. Chciwość przejawia się w pogoni za niesprawiedliwym zyskiem i w skąpstwie [zob. VII i X prz. Boże]… 3. Zazdrość rodzi niechęć do ludzi, którym się dobrze powodzi, którzy są ubogaceni darami naturalnymi. Tym właśnie ludziom próbuje zazdrośnik zaszkodzić, np. przez zniesławienie… 4. Nieczystość – zob. VI i IX przykazanie Boże. 5. Nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu – ktokolwiek je ponad miarę, staje się chory, ociężały i zmysłowy. Picie alkoholu w celu upicia się jest grzechem ciężkim, [a picie mało a często prowadzi do nałogu]. 6. Gniew – zdarza się najczęściej u pyszałków. Człowiek, który lekceważy tę skłonność u siebie, dopuszcza się wielu grzechów niesprawiedliwości przez zniewagi, rozsiewanie strachu, niszczenie przyjaźni i majątku… 7. Lenistwo jest najbardziej niebezpieczne w dziedzinie własnego uświęcenia, np. przez zaniedbywanie praktyk religijnych… Innym przejawem lenistwa jest lekceważenie swoich obowiązków, np. przez ich opuszczenie lub złe wykonanie… GRZECHY PRZECIW DUCHOWI ŚWIĘTEMU (6 rodzajów) Ktokolwiek lekceważy te grzechy, nie może się nigdy dobrze wyspowiadać. Trzeba więc najpierw te grzechy przeciw Duchowi Świętemu starannie poznać, codziennie nad nimi czuwać i do końca swojego życia wykluczyć. 1. Grzeszyć zuchwale w nadziei miłosierdzia Bożego – ktokolwiek z pełną świadomością planuje popełnić grzech ciężki, licząc na przebaczenie w Sakramencie Pokuty, popełnia grzech przeciw Duchowi Świętemu (mw)… 2. Wątpić o łasce Bożej – grzesznik uświadamia sobie wiele ciężkich zbrodni, które popełnił, jednak uważa, że nie zasługuje na przebaczenie Boże i rezygnuje z tej łaski… 3. Jakiejś prawdzie chrześcijańskiej sprzeciwiać się, np. tej, że Bóg jest sędzią sprawiedliwym, który za dobre czyny wynagradza, a za złe karze (mw) [stąd i podważanie wieczności piekła!]… 4. Bliźniemu łaski Bożej zazdrościć. Zdarza się to najczęściej takim ludziom, którzy przez dłuższy czas są skłóceni z Bogiem. Drażni ich ludzka pobożność i zwalczają wszelkie praktyki religijne. 5. Zatwardziałość wobec natchnień Ducha Świętego, np. lekceważenie natchnień Ducha Świętego do dobrych uczynków [i do unikania złych], do Spowiedzi świętej… 6. Odkładanie pokuty aż do śmierci, np. żyje ktoś w ciężkim grzechu i daje posłuch szatanowi, który zapewnia go, że przed śmiercią jeszcze się nawróci (mw)… GRZECHY WOŁAJĄCE O POMSTĘ DO NIEBA (4 rodzaje) 1. Umyślne zabójstwo – najczęstszą zbrodnią w obecnych czasach jest mordowanie dzieci nienarodzonych. Zbrodniarzami w tej materii są: lekarze, położne, rodzice, pielęgniarki i ci wszyscy, którzy do tej zbrodni zachęcali, radzili, zmuszali lub nie [starali się] przeszkodzić (zg) – (mw). [Na biorących czynny udział spada ekskomunika czyli wyłączenie z Kościoła]. 2. Grzech sodomski – są to grzechy nieczyste przeciwne naturze, np. homoseksualizm (zg) – (mw). 3. Uciskanie ubogich, wdów i sierot. Jest to grzech wielkiej niesprawiedliwości, którą trzeba koniecznie naprawić przed Spowiedzią świętą lub jak najprędzej po niej. 4. Zatrzymywanie zapłaty pracownikom – chodzi o niesprawiedliwe wynagrodzenie, płacenie alkoholem, nierządem lub czymś niegodziwym, ociąganie się z zapłatą za pracę… (zg). GRZECHY ZANIEDBANIA dobrych uczynków, które każdy chrześcijanin powinien codziennie spełniać: jedne z obowiązku, a inne w duchu pokuty i dla doskonalenia się w miłości. Zaniedbywane uczynki miłosierdzia a) względem duszy (7 rodzajów) 1. Nie upominałem grzeszących. 2. Nie pouczałem nieumiejących [albo: nieumiejętnych]. 3. Wątpiącym nie użyczyłem dobrej rady. 4. Nie pocieszałem strapionych. 5. Nie chciałem krzywdy cierpliwie znosić. 6. Nie chciałem uraz chętnie darować. 7. Nie modliłem się ani za żywych, ani za zmarłych. b) względem ciała (7 rodzajów) 8. Nie nakarmiłem głodnego. 9. Nie napoiłem spragnionego. 10. Nie użyczyłem gościny komuś w wielkiej potrzebie. 11. Nie wspomogłem kogoś w wielkiej potrzebie. 12. Nie starałem się o [pocieszenie] więźniów, np. kogoś z bliskich. 13. Nie odwiedzałem chorych, starych (rodziców, krewnych, znajomych)… 14. Przyczyniłem się do niegodziwego pogrzebu, zwłaszcza kogoś z rodziny. [Inne zaniedbania] 15. Zaniedbywałem najprzedniejsze dobre uczynki: modlitwę, post, jałmużnę. 16. Nie starałem się o dary Ducha Świętego: mądrości, rozumu, rady, męstwa, umiejętności, pobożności i bojaźni Bożej. 17. Nie ubiegałem się o cnoty: 7 cnót głównych [pokora, hojność, czystość, miłość, umiarkowanie, cierpliwość, gorliwość – pracowitość], 4 cnoty kardynalne [roztropność, sprawiedliwość, umiarkowanie, męstwo], 3 cnoty Boskie [wiara, nadzieja i miłość]. 18. Nie starałem się uzyskać odpustu zupełnego. 19. Nie pogłębiałem swojej wiary przez czytanie Pisma Świętego i książek (czasopism) religijnych.. 20. Trwoniłem czas na nieużyteczne lub szkodliwe zajęcia, np. oglądanie niebezpiecznych programów telewizyjnych, długie zabawy, plotki… Rekolekcje o spowiedzi i ze spowiedzią generalnąZapraszamy na: REKOLEKCJE – o spowiedzi i przygotowujące do spowiedzi generalnej – Dębowiec 25 – 28 SIERPNIA – 2022r. W saletyńskim Centrum Pojednania La Salette w Dębowcu w dniach 25-28 sierpnia 2022 r., odbędą się rekolekcje o spowiedzi i ze spowiedzią generalną. To wyjątkowy czas na uporządkowanie swojego serca w tych trudnych okolicznościach współczesnego świata PROWADZĄCY: ks. Jacek Rosół MIEJSCE: Dębowiec – Saletyni – Ośrodek Rekolekcyjny „La Salette” Koszt: 500 zł – uiszcza się na miejscu LICZBA MIEJSC: 50 OSÓB KONTAKT (ZAPISY): Teresa nr tel.: 516 228 372 Link do rachunku sumienia do spowiedzi generalnej dostępny na stronie: pod zakładką: Zachęta do modlitwy i postu o chlebie i wodzie (wysyłamy grafik SMS-em) oraz do Krwi Chrystusa w intencjach Matki Bożej, rekolekcji i dobrej spowiedzi oraz o uratowanie Ojczyzny. Szczęść Boże:)  (…) Warto również zastanowić się na formą spowiedzi generalnej, która proponowana jest szczególnie tym, którzy przeżyli w swoim życiu nawrócenie i chcą powierzyć miłosierdziu Bożemu dotychczasowe życie. Taka spowiedź wymaga odpowiedniego i dojrzałego przygotowania. Należy też odpowiednio wcześniej poprosić kapłana, aby mógł nam poświęcić odpowiednią ilość czasu dla tej formy spowiedzi (…) Przeczytajcie list do parafian, który ksiądz Jacek Rosół, proboszcz i jednocześnie opiekun Pogotowia Modlitewnego Królowej Pokoju w Szczepańcowej sam rozniósł po domach jak chodził „po kolędzie” – niejednemu popłynie łza wzruszenia…. „Pana Jezusa przyjmujemy w naszym kościele tradycyjnie na kolanach (oczywiście osoby, które nie mogą klęknąć mogą na stojąco) i do ust. Choć przepis przewiduje możliwość na rękę i na stojąco, ale wcale nas to nie chroni przed wirusem. To Jezus żywy i prawdziwy nas może jedynie ochronić i Jemu należy się największa cześć. (Zachęcam do odczytania listu ks. Arcybiskupa Andrzeja Dzięgi).” Całość: Data rozpoczęcia: 25 SIE - 18:45 Data zakończenia: 28 SIE - 14:00

jak poprosić o spowiedź generalną